Agatha Christie – ”Trzynaście Zagadek”

Agatha Christie - ''Trzynaście Zagadek''We wtorkowe wieczory w domu panny Jane Marple zbiera się grupka dobrych znajomych. W trakcie jednego ze spotkań pada propozycja, żeby każdy z obecnych przedstawił w formie zagadki nierozwiązaną przez organy ścigania historię kryminalną, z którą los zetknął go osobiście. Pozostali mają zaś za zadanie przedstawić ich rozwiązanie. Wszyscy z radością przystają na propozycję tej niecodziennej, zapewniającej dreszczyk emocji zabawy.

Każda z postaci uczestniczących w spotkaniach ma inną, ciekawą profesję, i podchodzi do rozwiązania łamigłówek z innym podejściem, spogląda na nie bowiem przez pryzmat swojego doświadczenia zawodowego i – często jeszcze bardziej – swej osobowości. Mamy emerytowanego inspektora Scotland Yardu, pastora, adwokata, obdarzonego bujną wyobraźnią pisarza, rozegzaltowaną malarkę, oraz starą pannę Jane Marple. Mniej więcej w połowie książki następuje drobna zmiana scenerii i części postaci przy jednoczesnym zachowaniu formuły. Rozmowy przenoszą się z salonu panny Marple do domu państwa Bantry. Poza gospodynią i jej mężem pułkownikiem, do głosu dochodzą tam kolejne postaci: doktor Lioyd i śliczna, ale niezbyt rozgarnięta gwiazda teatru. Jak widać, rozrzut osobowości i profesji jest bardzo duży. Trzeba też dodać, że Christie posiadała niezwykły dar umiejętnego portretowania postaci za pomocą zaledwie kilku pociągnięć pióra. Wystarczą dwa czy trzy dialogi pomiędzy postaciami by zrozumieć, z jakimi charakterami mamy do czynienia.

Główną bohaterką książki jest sędziwa panna Marple – bohaterka kilkunastu książek Christie. Ta niepozorna starsza kobieta okazuje się mistrzynią w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych – co zawdzięcza połączeniu praktycznej (i dość smutnej) mądrości życiowej oraz głębokiej znajomości natury ludzkiej z niezwykłym talentem dedukcyjnym i ponadprzeciętną bystrością obserwacji. Na trop rozwiązania naprowadzają ją wspomnienia różnych intrygujących wydarzeń (dla innych ludzi najczęściej banalnych) z miejsca, w którym spędziła całe swoje życie – miasteczka St Mary Mead. Niezwykłość jej skojarzeń dodaje opowieściom ciekawego kolorytu. Główna bohaterka z uwagi na swoją osobowość wprowadza też do opowieści dużo czysto ludzkiego ciepła.

Formuła książki sprawdza się wprost wyśmienicie – czytelnik czuje się tak, jakby sam uczestniczył w spotkaniu z wyśmienitymi osobistościami. Podczas lektury niemal słychać ogień buzujący w kominku i czuć zapach starych drewnianych mebli. Wrażenie jest o tyle istotne, że czytelnik jest kolejnym (tyle, że nieznanym postaciom) członkiem zabawy – niektóre z historii ma szanse rozwikłać samodzielnie, co sprawia – jeśli jest odpowiednio zakręcona – że chłonie się ją ze szczególnym zainteresowaniem.

Nie wszystkie opowiadania składające się na Trzynaście zagadek spełniają ten wymóg. Na szczęście w przypadku większości z historii, których rozwiązania nie sposób wydedukować samodzielnie, z łatwością idzie docenić ich wyrafinowanie. Zaliczają się do nich na przykład Zbrodnia i ryby oraz Błękitne geranium. Dwa czy trzy opowiadania dyskredytuje nieco fakt, że przedstawione w nich historie nie miałyby szansy wydarzyć się w rzeczywistości – są po prostu zbyt absurdalne. Jeśli jednak podejdziecie do lektury z nastawieniem, że literatura bywa tylko literaturą (podejście zalecane przy lekturze wielu książek królowej kryminału, i one zapewnią wam sporo dobrej zabawy.

Trzynaście zagadek to zdecydowanie jeden z najciekawszych i najlepszych zbiorów opowiadań Christie. Zawiera tylko utwory frapujące i bardzo frapujące, a przy tym posiada niezwykłą formułę. Miłośnicy dobrych kryminałów i krótkiej formy – szczególnie ci lubiący czytać do poduszki – powinni zaopatrzyć się w zbiór koniecznie. Tych opowiadań się nie czyta, je się po prostu pałaszuje!

Ocena: 8/10 (rewelacyjna)

***

Okładka: Wydawnictwo Dolnośląskie

Dodaj komentarz